Od 30 maja do 5 czerwca uczniowie klas II, III, IV i V przebywali
na zielonej szkole w Murzasichlu. Mieszkaliśmy w uroczym i bardzo
wygodnym ośrodku o nazwie Modrzewiowy Dwór. Wielu z nas miało
przepiękny widok z okien na Tatry. Jedzenie było tak smaczne, że
nawet największe niejadki zmiatały wszystko z talerzy i jeszcze szły
po dokładkę. No a program pobytu można określić znanym powiedzeniem,
że „… nawet oko nie widziało i ucho nie słyszało o tym co tu się działo”.
Najpierw więc o wycieczkach. Już w drodze do Murzasichla spędziliśmy
miłe chwile w uzdrowisku Rabka. A potem wraz z naszym przewodnikiem,
panem Tomaszem, wędrowaliśmy tatrzańskimi szlakami, oczywiście
wybieranymi zgodnie z naszymi możliwościami. I tak byliśmy w dolinach:
Kościeliskiej, Złotej i Do Dziury gdzie najstarsi z nas weszli do jaskini
( super przeżycie). Wspięliśmy się na Wiktorówki gdzie duże wrażenie
zrobił na nas kościółek oraz ściana z tabliczkami poświęconymi pamięci
tych, którzy zginęli w górach i na Rusinową Polanę. Podczas wycieczki
do Zakopanego zwiedziliśmy: cmentarz na Pęksowym Brzysku, stare
kościółki na Jaszczurówce i Pęksowym Brzysku, zachwycaliśmy
się sanktuarium na Krzeptówkach. Pod Gubałówką zrobiliśmy zakupy,
spacerowaliśmy Krupówkami, odwiedziliśmy dom Kornela Makuszyńskiego
i na szczęście pogłaskaliśmy figurkę Koziołka Matołka. W drodze
powrotnej zatrzymaliśmy się w pięknej góralskiej wsi Chochołowie.
Zwyczaje, gwarę, stroje góralskie, muzykę, zbójników, pasterzy,
zasłużonych ludzi poznaliśmy podczas pełnego humoru spotkania z panem
Gąsienicą w Izbie Regionalnej w Murzasichlu. W Dzień Dziecka szukaliśmy
skarbu czyli pełnej cukierków skrzyni oraz pokonaliśmy swoje lęki
przechodząc średnią trasą w parku linowym. Wiele wrażeń dostarczył nam
udział w podchodach. Były także 3 dyskoteki, 2 ogniska z pieczeniem
kiełbasek, zawody sportowe, pływanie w basenie oraz bardzo przez nas
lubiane wyprawy do super marketu. Nie obyło się bez konkursów.
Był konkurs czystości, który wygrało aż 6 sal ( jesteśmy czyścioszkami)
oraz konkurs wiedzy o Tatrach i Podhalu. Ponieważ była to zielona szkoła
znaleźliśmy także czas na naukę oraz zajęcia muzyczne i plastyczne.
Czas spędzony w Murzasichlu dał nam okazję do lepszego zintegrowania
się, dotarcia, poznania swoich mocnych i słabych stron, pokonania
tęsknoty za rodzicami i swoich słabości. Jednym słowem były to piękne dni.
Dziękujemy .